www.virtualmagazine.fora.pl

Domcia

perełka wkracza do akcji xD

Perełka : Cześć

hARABianka: Hej

P: hARABianko od kiedy jesteś w Virtualu?

H: Od maja 2007.

P: Co Cię skłoniło do założenia stajni i skąd dowiedziałaś się o Virtualu?

H : Hmm....pamiętam, że moja znajoma wymyśliła sobie swoja stajnię. Nie było konkretnego powodu. Ja również postanowiłam do niej dołączyć. Potem jej sie znudziło, ja zostałam sama. I zaczęłam szukać. Dostałam się na stronę "Ratujmy Virtual" i stamtąd tak naprawdę dowiedziałam się wszystkiego. Rozpoczęłam poszukiwania nowych znajomych - koniarek z wirtualnych stajni. Poznałam wiele osób, na które nadal mogę liczyć i właśnie dlatego jeszcze nie usunęłam stajni.

P: Dlaczego zajęłaś się głównie hodowlą koni arabskich, fryzyjskich i selle francais ?

H: Araby kochałam od dziecka. Jestem zapaloną kolekcjonerką zdjęć i rodowodów polskich koni. W przyszłości zamierzam mieć własnego araba. Nie mogłam nie kupić mojej pierwszej klaczy z tego właśnie powodu. Fryzy także bardzo lubię, ale to selle francais mnie zaintrygowały. Zdolne, silne, a przy tym atletyczne i efektowne. Rada, jakiej w życiu nie widziałam. Ich dzielność i odwaga mnie oczarowały.

P: Tak jak araby Wink

A jaki jest Twój ukochany Virtualny rumak?

H: Ze swoich bardzo kocham moją championkę - *HED Creazy de Marcant. Cieszy się popularnością wśród Virtualek i ma doskonale udokumentowane pochodzenie. A z koni innych virtualek na pewno *Marcant Marcepan II, młody, uzdolniony i piękny. Jego ojciec również przypadł mi do gustu.

P: Jaka jest Twoja ulubiona dyscyplina jeździecka i dlaczego właśnie ta?

H: Hmm.....ulubiona dyscyplina? Kocham wszystkie, ale chyba emocjonujące wyścigi o raz piękny i napawany gracją dresaż.

P: Wink

Jakie masz plany na przyszłość - oczywiście dotyczące stajni?

H: Dalej będę rozwijać talenty moich koni, o ile mi czas na to pozwoli. Chcę także zaprzyjaźnić się z jak największą liczbą Virtualek. Nie zamierzam na razie usuwać stajni, choć byłam temu bliska z powodu braku czasu i zapału właśnie. Ale nie miałam serca zostawiać moich, bądź co bądź, championów i wszystkich znajomcyh, z którymi nie miałabym juz raczej o czym rozmawiać.

P: Bardzo dziękuję za wywiad.

H: Nie ma za co.

Zapraszamy na stajnię hARABianki h-o-f-a-s.blog.onet.pl

hARABianka

A ja się zastanawiam, czy by sobie nie odpuścić z wirtualem......

Nicol

NIE WYMYSLAJ !!!

Domcia

no właśnie

hARABianka

Nie wymyślam.....maturę mam w tym roku -.-

Domcia

Najwyżej trochę zaniedbasz stajnią albo oddaj ją komuś pod opieke Wink

Blacky

popieram Domc!ę... óÓ hARABko, N-I-E M-O-Ż-E-S-Z!